Droga z Warszawy do Szklarskiej Poręby przebiegła nader pomyślnie. Dość szybko jak na Polskie warunki (9 godzin) dojechaliśmy na miejsce. Małe spanko w samochodzie, pobudka o ósmej rano - przed oczami ukazał się piekny widok na góry. Jesteśmy na wakacjach!
Zjechaliśmy do miasta, na pierwszy rekonesans. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Mają tu nawet darmowe hot spoty, tażke moglismy wszystkim znajomym oznajmić, że bezpiecznie dojechaliśmy.
Popijając poranne cappuccino, szykowaliśmy się na podbój gór.